Kategorie
Libertarianizm

Awantura o noże

PiSowi najwyraźniej brakuje doznań dostarczanych przez kwestie katastrofy smoleńskiej, więc przypomnieli sobie, że także należą do elity naprawiaczy świata i postanowili „rozwiązać” jeden problem – przestępstw dokonywanych ofensywną bronią białą, czyli nożami i innymi ostrymi narzędziami. Bo ktoś gdzieś kogoś nożem zabił i zagrożenie jest.

Usiedli gdzieś i nakreślili nową ustawę, która będzie, w ich mniemaniu, godzić w przestępców, który nagminnie używają niebezpiecznych narzędzi w dokonywaniu przestępstw. Bo się tej ustawy przestraszą, jak dotychczas bali się istniejącego prawa. Bo tylko dlatego, że nie było jeszcze więcej zakazów, ludzi nagminnie robią sobie krzywdę.

A tak naprawdę, to przecież „prawo jest zbyt liberalne”, a liberalne prawo to coś, czego żaden etatysta znieść nie może. A PO pewnie ich poprze, że przecież oni liberalizm to widzieli jedynie na swoich hasłach wyborczych.

Według planowanego prawa, broń białą w miejscu publicznym będzie można posiadać jedynie w celu realizacji celu zgodnego z prawem. Jak to się przekłada na zrozumiały język, nie mam pojęcia. A szkoda, bo można zarobić 2 lata za kratami. Na szczęście moje noże nie będą się kwalifikować.

A tak swoją drogą, nie pamiętam czy widziałem kiedykolwiek kogoś w miejscu publicznym z mieczem, maczetą lub kataną…