Kategorie
Libertarianizm

Zakazane lizaki

Chodzi w tym wypadku o lizaki o smaku marihuany. Tak, ktoś produkuje coś takiego i sprzedaje po dwa dolce, przynajmniej w stanie Michigan. Na razie jest to legalne, gdyż nie zawiera aktywnej substancji THC, która odpowiada za efekt narkotyczny marychy. Ale znalazł się jeden „troskliwy” senator, który chce zakazać takich lizaków, gdyż według niego, mogą one zachęcać młodych ludzi do spróbowania prawdziwej trawy. A tego przecież nie chcemy. „Nasze” dzieci są zagrożone.

Tak, koniecznie trzeba więcej zakazów. Myślę, że trzeba by wykreślić ze słowników wszystkie słowa związane z narkotykami. Dzięki temu „nasze” dzieci nie dowiedzą się o nich i będą bezpieczne. Tyle jeszcze jest do zrobienia!