Kategorie
Infoanarchizm

Piractwo i terroryzm

Nie wystarcza narzekanie, jak to piractwo w internecie rujnuje artystów, trzeba szukać potężniejszych i bardziej nośnych argumentów. A co ostatnio jest trendy, jako dużurny straszak, przynajmniej USA? Oczywiście terroryzm. No i teraz wystarczy połączyć terrorystów i piratów, a od razu pojawi się dobry pretekst do uchwalania nowych, drakońskich praw oraz budowania nowych, jeszcze skuteczniejszych urzędów do walki z nowym wrogiem.

Podczas przesłuchań w komisji senackiej do spraw bezpieczeństwa narodowego, porucznik policji zajmującej się zwalczaniem przestępczości związanej z „własnością intelektualną” zeznał, że piraci mogą mieć powiązania z terrorystami. Oczywiście na razie nie ma na to dowodów, ale podobno śledztwo wskazało, że podejrzani piraci wykazywali sympatię dla Hezbollahu i niechęć do Izraela. Podejrzewa się, że jest to przygrywka do powiązania piractwa z terroryzmem, w celu przeforsowania bardziej represyjnego i ograniczającego prawa dotyczącego praw autorskich.