Kategorie
Technika

Sprzętowe wspomaganie fizyki

Coś z mojego podwórka (przynajmniej w teorii). Mamy w komputerach CPU, czyli procesor ogólnego zastosowania, serce każdego z nich. Większość z naszych pecetów ma także GPU, czyli wyspecjalizowany procesor graficzny, którego zadaniem jest wyświetlanie coraz wspanialszej grafiki trójwymiarowej. Dziś na scenę wkracza PPU (Physics Processing Unit), wyspecializowana kość do wykonywania obliczeń fizycznych.

Dotychczas obliczenia fizyczne były wykonywane przez CPU, co ograniczało ich użycie w wielu grach. Oczywiście nowoczesne silniki fizyczne, jak Havok czy NovodeX bywały z powodzeniem używane w wielu grach, jednak ich użycie podnosiło minimalne wymagania takich gier i generalnie najbardziej widocznym efektem użycia ich były efekty „ragdoll”, czyli ruchu bezwładnych ciał zabitych przeciwników (czasem na pograniczu komizmu).

Teraz dzięki użyciu PPU realizm fizycznych symulacji może znacznie się powiększyć. Tego typu specjalizowane procesory mogą sobie wywalczyć podobną pozycję, jak obecnie procesory graficzne. Może być ciekawie. Mowa jest o kartach PCI-E ze stosownym chipem, ale niewykluczone, że PPU może pojawić się na kartach graficznych, które przecież są zorientowane na graczy. No i przecież tego typu układy mogą stać się elementem wyposażenia konsol nowych generacji.